
Biuro rzeczy znalezionych. Co gubią mieszkańcy powiatu?
Dzisiejszy styl życia sprawia, że żyjemy coraz szybciej. Taki tryb powoduje, że ciągle się gdzieś spieszymy. W pośpiechu wysiadamy z pociągu, autobusu, zapatrzeni w ekran telefonu dotykowego zapominamy o torbie.
Według ustawy z 20 lutego 2015 r. o rzeczach znalezionych do prowadzenia biur rzeczy znalezionych zobligowani zostali starostowie. Ich zadaniem jest przyjąć i przechować rzeczy znalezione na terenie powiatu oraz poszukiwać osób, które są uprawnione do odbioru danych przedmiotów. Starostowie mają też obowiązek zawiadamiać o możliwości odzyskania zagubionych rzeczy. W Starostwie Powiatowym w Zawierciu działa Biuro Rzeczy Znalezionych. Jest komórką Wydziału Spraw Obywatelskich i Zarządzania Kryzysowego.
Należy pamiętać, że Biuro Rzeczy Znalezionych nie przyjmuje wszystkich przedmiotów np. kluczy, używanych ubrań itp. Podobnie gdyby ktoś znalazł rzeczy o wartości naukowej, historycznej lub archiwalnej np. rękopisy z XVIII wieku. Wtedy po oględzinach przez wojewódzkiego konserwatora zabytków trafiają w drodze decyzji administracyjnej do właściwego muzeum, archiwum itd.
Prawo odmowy przyjęcia znalezionego przedmiotu przysługuje staroście wtedy, gdy wartość nie przekracza 100 zł. Starostowie mają obowiązek ustawowy przechowywać znalezione przedmioty przez dwa lata od dnia znalezienia zguby. Po tym okresie rzecz staje się własnością znalazcy, jeśli oczywiście odbierze przedmiot. Gdy tak się nie stanie właścicielem zostaje powiat.
Co najczęściej gubią mieszkańcy powiatu zawierciańskiego? W pierwszym półroczu 2020 roku w powiecie zawierciańskim znaleziono dwa rowery, obrączkę, telefon marki “Motorola”. Ktoś zgubił banknot 100 zł, który został wpłacony na konto sum depozytowych. Ciekawostką jest fakt, iż zgubiono odzież motocyklową. Wszystkie te przedmioty zostały przekazane przez policję z różnych komend powiatu.
Dla porównania w 2019 roku do zawierciańskiego Biura Rzeczy Znalezionych trafiły trzy rowery oraz portfel z zawartością pieniędzy.
Fot. Pexels