Jura Summer Cup. Szczypiorniści zagrają na piasku

Już w drugi weekend sierpnia Ośrodek Szkoleniowo-Wypoczynkowy Morsko Plus w Zawierciu-Skarżycach będzie gospodarzem Jura Summer Cup. To turniej piłki ręcznej plażowej, którego gospodarzem będzie Viret CMC Zawiercie. W zawodach zagrają zespoły z całego kraju. 


Jura Summer Cup to turniej piłki ręcznej plażowej, która staje się coraz bardziej popularna w naszym kraju. Zawody odbędą się w dniach 7-9 sierpnia na terenie Ośrodka Szkoleniowo-Wypoczynkowego Morsko Plus w Zawierciu-Skarżycach. Udział w nich wezmą zespoły juniorskie i seniorskie z całej Polski. Organizatorem Jura Summer Cup jest Viret CMC Zawiercie. Skąd pomysł organizacji takiego turnieju?

– W piłkę ręczną plażową gramy już troszkę czasu. Jeździmy po turniejach w całej Polsce. Zdecydowaliśmy, że przyszedł czas, aby pokazać tę piękną dyscyplinę. Całe nasze środowisko prężne działa, aby popularyzować piłkę ręczna na piasku. Organizacja turnieju to najlepszy sposób na jej rozpromowanie. Jest to bardzo widowiskowy sport i mam nadzieję, że przyciągnie wielu kibiców – mówi Kasper Bomba z Viretu CMC Zawiercie. 

Turniej będzie trwać trzy dni. W piątek, 7 sierpnia, na piaszczystym boisku obejrzymy 4 zespoły juniorek i 4 zespoły juniorów. W kolejnych dniach zaplanowano turniej seniorek i seniorów. Łącznie pojawi się na nim 10 drużyn z całego kraju. Piłka ręczna plażowa dość mocno różni się od tej halowej. Jedynym punktem wspólnym jest fakt, że rzuty odbywają się z co najmniej 6 metrów od bramki. 

– Cała reszta się zmienia. Począwszy od punktacji, ponieważ są bramki normalne za 1 punkt i bramki spektakularne za 2 punkty. Ta druga grupa to rzuty po 360-stopniowym obrocie, wrzutki oraz rzuty bramkarza. Na boisku może być 3 zawodników i bramkarz, który jest wymieniany na tzw. „wlotka”. Mecz składa się z dwóch setów, których punktacja jest oddzielna. W przypadku remisu wynik rozstrzyga seria shoot-out. Boisko jest mniejsze, a czas jednego seta to 10 minut. Jest masa różnych szczegółów związanych z różnicami w regułach gry. Najlepiej przyjść i zobaczyć na własne oczy, bo warto – dodaje Kasper Bomba.

Viret CMC Zawiercie w turniejach piłki ręcznej plażowej bierze już od kilku lat. Uczestniczy m.in. w turnieju charytatywnym w Bielsku-Białej. Zawodnicy starają się przeprowadzać regularne treningi. Niestety, w Zawierciu nie ma boiska do tej dyscypliny sportu. Udało im się jednak porozumieć z właścicielami Ośrodka Szkoleniowo-Wypoczynkowego Morsko Plus. Pozwolili im przekształcić boisko na potrzeby treningów. Zawodnicy Viretu własnoręcznie przekopali piasek, poszerzyli boisko, przygotowali linie boiskowe i bramki oraz zmienili słupki do siatkówki, aby można było je wyciągać. W planach jest jeszcze utworzenie piłkochwytów oraz nawiezienie nowego piasku. 

– W piłkę ręczną plażową gramy od kilku lat. Niestety, do tej pory nie mieliśmy gdzie trenować. Mimo to co roku bierzemy udział w turnieju charytatywnym w Bielsku-Białej, gdzie zajmujemy miejsca na podium. W tym roku na pewno ponownie odwiedzimy Bielsko. W ten weekend (18-19 lipca – przyp. red.) jesteśmy w Gdańsku, gdzie rozegramy turniej Summer SuperLigi. To na pewno nie wszystkie turnieje, w których wystąpimy. Na razie jednak nie wszystko jest ustalone – mówi Kasper Bomba. – Ponadto, od tego roku zaczęliśmy trenować i grać w dwóch kategoriach wiekowych: młodzików i juniorów. W środę (15.07.) nasi juniorzy wywalczyli awans do półfinału mistrzostw Polski – dodaje. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button