Nielegalne odpady w Zawierciu. Usunięcie ich to ogromne koszty. Czy w mieście działała mafia śmieciowa?

Kilkadziesiąt milionów złotych. Taką kwotę trzeba będzie zapłacić za usunięcie składowiska nielegalnych odpadów w halach magazynowych przy ulicy Obrońców Poczty Gdańskiej. Utworzenie składowiska było działaniem grupy przestępczej. 

Sprawa nielegalnych odpadów w Zawierciu znana jest od marca 2018 roku. Wtedy odkryto pierwsze składowisko w halach magazynowych przy ulicy Obrońców Poczty Gdańskiej w Zawierciu. Hala miała powierzchnię ok. 4 tys. metrów kwadratowych, a na jej terenie odpady były gromadzone w mauzerach, pojemnikach metalowych oraz pojemnikach z tworzywa sztucznego. Ich pojemność wahała się od kilku do nawet 200 litrów. W lipcu 2018 roku w sąsiedniej hali magazynowej odnaleziono kolejne składowisko. W pomieszczeniu o powierzchni około 1300 metrów kwadratowych były ponad 3 tysiące plastikowych zbiorników i metalowych beczek.

W jaki sposób odpady znalazły się w halach magazynowych przy ulicy Obrońców Poczty Gdańskiej? Odpady prawdopodobnie zostały przewiezione tam przez zorganizowaną grupę przestępczą, która została rozbita we wrześniu 2019 roku. Grupa działała w całym województwie śląskim i małopolskim. Za każdym razem schemat działania był taki sam. Grupa wynajmowała hale magazynowe od nieświadomych właścicieli obiektu. Umowy były zawierane na członków grup przestępczych, ich rodziny oraz tzw. słupy. Następnie zwożono do nich odpady. Gdy hala była nimi wypełniona po brzegi, to przestępcy przestawali się nimi interesować. Problem składowiska odpadów pozostawiali właścicielowi hali. W związku z tą sprawą zatrzymano wtedy 7 osób. Obecnie trwają postępowania związane z nielegalnym składowaniem odpadów.  Obowiązek usunięcia odpadów leży po stronie właściciela hali. Oba obiekty są w użytkowaniu wieczystym Przędzalni Zawiercie SA w upadłości likwidacyjnej. – Na mocy ustawy o odpadach, obowiązanym do niezwłocznego usunięcia odpadów z miejsca nieprzeznaczonego do ich składowania lub magazynowania jest posiadacz odpadów. Ustawa o odpadach definiuje posiadacza odpadów jako wytwórcę odpadów lub osobę fizyczną, osobę prawną oraz jednostkę organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej będące w posiadaniu odpadów; domniemywa się, że władający powierzchnią ziemi jest posiadaczem odpadów znajdujących się na nieruchomości – tłumaczy Patryk Drabek. – W Urzędzie Miejskim w Zawierciu są prowadzone postępowania dotyczące usunięcia odpadów z miejsc nieprzeznaczonych do ich składowania lub magazynowania na podstawie ustawy z 14 grudnia 2012 roku o odpadach – dodaje. Temat składowiska nielegalnych odpadów przy ulicy Obrońców Poczty Gdańskiej w Zawierciu martwi przede wszystkim mieszkańców osiedla Przyjaźń. To ono znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie obiektów. Obawy wzrosły w 2019 roku, gdy we wrześniu na terenie hal magazynowych konieczna była interwencja straży pożarnej. Przypomnijmy. Z palet spadły dwie beczki, z których częściowo wylała się niebezpieczna maź. Odpadów nie można było stamtąd zabrać. Konieczne było zabezpieczenie beczek, by chemikalia przestały wyciekać. Udało się zneutralizować substancję i usunąć resztki rozlanych chemikaliów. Czy nielegalne składowiska odpadów mogą być niebezpieczne dla mieszkańców Zawiercia?- Pozostawienie odpadów w obecnym miejscu, w przypadku rozszczelnienia lub uszkodzenia pojemników, może stanowić zagrożenie – przyznaje Patryk Drabek. Koszty usunięcia odpadów z hal magazynowych przy ulicy Obrońców Poczty Gdańskiej w Zawierciu są ogromne. W 2019 roku szacowano, że może to kosztować od 8,6 mln do blisko 30 mln złotych. Potem kwota ta wzrosła do około 35 mln złotych. Obecnie byłaby prawdopodobnie jeszcze wyższa. Na dodatek, nie ma gwarancji odzyskania tych funduszy, bo działania grupy były przestępstwem. Sam wywóz odpadów może potrwać nawet 500 dni. – Koszty usunięcia odpadów były pierwotnie szacowane na około 35 milionów złotych. Z informacji medialnych wynika jednak, że obecnie koszty jednostkowe transportu, wywozu i zgodnego z prawem zagospodarowania odpadów wzrosły ponad dwukrotnie i mogą wynieść około 8 400 złotych brutto za tonę – dodaje Patryk Drabek. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button