Policjant z Zawiercia zawsze pomagał innym. Teraz sam potrzebuje pomocy

Andrzej Dudkiewicz to 42-letni policjant, który na skutek skutek krwotoku do obu półkul mózgowych walczy o powrót do sprawności. Trwa zbiórka na jego rehabilitację.

Podczas swojej 21-letniej służby dał się poznać, jako człowiek o wielkim sercu, który nigdy nie odmówi pomocy bliźniemu. Potrzebę jej świadczenia była w nim od dawna, dlatego też wiele lat temu został policjantem. Mieszkańcom Zawiercia może być lepiej znany od 2004 r., kiedy rozpoczął służbę w miejskiej komendzie policji. Obecnie zajmuje w niej stanowisko specjalisty dochodzeniowo-śledczego.

Niestety, na drodzę do dalszej aktywnej pomocy w akcjach charytatywnych Andrzejowi Dudkiewiczowi stanęły kłopoty zdrowotne. 5 listopada 2019 r. doznał krwotoku do obu półkul mózgowych, w którego następstwie pojawił się niedowład prawostronny. To sprawiło, że od listopada do lutego pozostawał on pod opieką lekarzy w Szpitalu Powiatowym w Zawierciu. To tam na nowo uczył się samodzielnego poruszania i stawiał pierwsze kroki. Wypisanie ze szpitala jednak nie oznaczało powrotu do sprawności…

Andrzej Dudkiewicz wciąż wymaga stałej i bardzo kosztownej. Miesięcznie kosztuje 20 tys złotych. Lekarze i rehabilitanci ostrożnie zakładają, że rehabilitacja może potrwać nawet trzy lata. Jak nietrudno policzyć, powrót pana Andrzeja do formy wyniesie 720 tys zł. Im szybciej rozpocznie się rehabilitacja, tym lepiej. Dla Andrzeja Dudkiewicza to zbyt duża kwota, aby samodzielnie ją opłacić.

Teraz ten niejednokrotnie wspierający akcje charytatywne na terenie powiatu policjant potrzebuje naszej pomocy. Wszyscy zainteresowani ludzie dobrej woli mogą przekazywać datki za pomocą serwisu pomagam.pl. Utworzona została tam zbiórka pieniędzy na ten cel. Wystarczy wejść na stronę zbiórki i kliknąć w czerwony przycisk „Wpłać teraz”. Liczy się każda złotówka.

Zbiórka na rzecz Andrzeja Dudkiewicza, policjanta z Zawiercia.

Fot. Pomagam.pl