
Zainwestuj w Magiczny Ogrodzieniec. Gmina promuje 4 tereny inwestycyjne
Gmina Ogrodzieniec prowadzi kampanię promującą tereny inwestycyjne. Trzy miejsca znajdują się w Podzamczu. Jedna działka o teren, na którym prawie 20 lat temu miał powstać Jurajski Park Wodny. Tereny mają zostać przeznaczone pod inwestycje związane z turystyką.
Gmina Ogrodzieniec to gmina, która wręcz nierozłącznie związana jest z turystyką. Nic dziwnego. Leży w samym środku Jury Krakowsko-Częstochowskiej, a na jej terenie znajduje się Zamek Ogrodzieniec w Podzamczu, czyli jedna z najbardziej znanych atrakcji Szlaku Orlich Gniazd. Warownia zyskała dodatkową popularność dzięki amerykańskiemu gigantowi – platformie Netflix. Nakręcono tutaj kilka scen do serialu „Wiedźmin”, a jurajski zamek stał się jeszcze bardziej znany poza granicami naszego kraju. Ponadto, w gminie znajdują się wymarzone miejsca do wspinaczki skałkowej. Popularność Ogrodzieńca sprawia, że tereny cieszą się zainteresowaniem wśród inwestorów. Gmina postanowiła wykorzystać ten fakt.
„Zainwestuj w Magiczny Ogrodzieniec – Serce Jury”. Gmina promuje 4 tereny inwestycyjne
Gmina Ogrodzieniec wytypowała cztery tereny inwestycyjne, którymi mogą być zainteresowani potencjalni inwestory. Wszystkie przeznaczone są pod rozwój turystyki, a dokładnie bazy noclegowej dla turystów. Nic dziwnego. Z informacji zamieszczonej w biuletynie informacyjnym gminy wynika, że na polach namiotowych może przenocować ok. 260 osób. Ok. 250 osób może zatrzymać się w hotelach, a kolejne 130 osób znajdzie nocleg w gospodarstwach agroturystycznych. To bardzo mało w porównaniu z liczbą osób odwiedzających sam Zamek Ogrodzieniec w Podzamczu. Szacuje się, że w 2019 roku ok. 215 tys. turystów kupiło bilet na tę jurajską warownię. Tych zwiedzających teren dookoła warowni i bez zakupu biletu mogło być nawet pół miliona. Oznacza to, że znaczna część turystów nocowała poza gminą.
– Bardzo bym chciała, aby w gminie pojawili się inwestorzy, którzy zainwestują właśnie w turystykę. Bardzo zależy mi, aby Ogrodzieniec stał się dla turystów całoroczny. Jeśli powstanie duży hotel i park rozrywki, to tak się stanie. Owszem, na terenie mamy hotele, ale ich liczba jest niewystarczająca. Powstanie kolejnego przyczyni się do rozwoju innych, bo będzie tutaj zostawać więcej turystów. Kładę nacisk na to. Po pierwsze to nowe miejsca pracy dla mieszkańców, a po drugie turysta przyjeżdżający na Jurę musi mieć co robić w hotelu. Zamek ma być perełką do zwiedzenia, ale jednocześnie nie nudził się np. wieczorem – mówi Anna Pilarczyk, burmistrz Ogrodzieńca.
Pierwszy teren znajduje się w Podzamczu. To kompleks 6 niezabudowanych działek położonych w pobliżu ogrodzienieckiego zamku i Grodu Królewskiego na Górze Birów. Mają łącznie ponad 8 ha powierzchni. W tym aż 3,2 ha może być przeznaczone pod zabudowę. Działki przeznaczone są pod budowę hoteli i moteli. Teren jest uzbrojony w sieci (woda, prąd i gaz). Druga propozycja dla inwestorów to kompleks 7 niezabudowanych działek o łącznej powierzchni ponad 3 ha. Teren również jest uzbrojony i znajduje się w Podzamczu. W tym wypadku gmina chce przeznaczyć go na budynki typu bungalow, które będą przeznaczone na noclegi oraz usługi. Możliwe będzie także utworzenie osiedla domów jednorodzinnych. Trzeci teren w Podzamczu to kompleks 10 niezabudowanych działek uzbrojonych w sieci. W tym przypadku mogą tam powstać budynki typu bungalow, osiedle domów jednorodzinnych oraz park tematyczny związany ze sportem lub rozrywką. Teren ma ponad 4,7 ha powierzchni.
– Wszystkie te działki są w okolicach Podzamcza. Ten największy teren znajduje się na granicy Ogrodzieńca i Podzamcza od strony drogi na Ryczów Kolonia. Tam, gdzie przy imprezach plenerowych dawniej organizowane były duże parkingi. Czyli około 3 km od zamku. Drugi teren jest bliżej hotelu Poziom 511. A trzeci teren znajduje się w części Podzamcza w kierunku Zawiercia-Bzowa. Przygotowujemy nowy plan zagospodarowania przestrzennego. Będziemy mieć jeszcze więcej terenów właśnie pod inwestycje związane z turystyką. Wstępne zainteresowanie terenami już jest. Gdyby nie pandemia koronawirusa, to myślę, że udałoby się nam już dużo zdziałać. Pandemia spowodowała jednak, że nie przyjeżdżali do nas zagraniczni inwestorzy. Byli tylko ci z Polski. Na razie sonduję rynek. Mam nadzieję, że niebawem pierwsi inwestorzy w gminie Ogrodzieniec pojawią się – dodaje Anna Pilarczyk.
Jurajski Park Wodny w Ogrodzieńcu. Gmina znajdzie w końcu inwestora?
Ostatnią propozycją dla inwestorów jest teren o powierzchni 30 ha znajdujący się w Ogrodzieńcu. To kompleks działek częściowo zabudowanych fundamentami Jurajskiego Parku Wodnego, którego budowa nigdy nie została dokończona. Fundamenty mają ok. 2600 metrów kwadratowych powierzchni. Gmina dysponuje także projektem budowlanym. Przypomnijmy, że miał o być największy i najnowocześniejszy park wodny w Polsce. Inwestycja rozpoczęła się na początku XXI wieku, ale ostatecznie zakończyła się jedynie na postawieniu fundamentów. Obecnie teren jest opustoszały.
Gmina Ogrodzieniec ma 4 414 udziałów tej inwestycji o łącznej wartości 2 207 000 złotych. Drugim udziałowcem jest PPUH Jura Sp. z.o.o., która ma aż 10 300 udziałów o wartości 5 150 000 złotych. Co może powstać na tej działce? Jeśli znajdzie się inwestor, to będzie mógł wybudować park wodny, hotel oraz restauracje.
– Jestem mniejszościowym udziałowcem tych terenów. Dostałam jednak zgodę na promowanie działek Jurajskiego Parku Wodnego. Jeżeli będą zainteresowani, to ten teren również będzie do zagospodarowania. Zależy mi na tej części turystycznej Ogrodzieńca, aby rozwijał się właśnie w tym kierunku. A co ze strefą inwestycyjną na wjeździe do miasta? Myślę, że w tym roku skończę sprzedawać wszystkie działki. Mamy już sprzedane ponad 4,5 ha powierzchni, a kilka osób jest jeszcze zainteresowanych i dopytuje o wolne działki. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to sporo inwestorów zacznie budować się w przyszłym roku – kończy Anna Pilarczyk.
Fot. Mat. promocyjne Gminy Ogrodzieniec