Kamil Drabek – młody wizjoner kobiecego piękna

Kamil Drabek pochodzi z Poręby. Na pierwszy rzut oka może wydawać się zwyczajnym młodym mężczyzną, ale  po obejrzeniu jego profilu na Instagramie ta obiekcja ulega zmianie. Kamil prowadzi internetową galerię prac, przedstawia w niej silne i inspirujące kobiety. Skąd pomysł na taką tematykę prac?

Kamil Drabek urodził się w Zawierciu i od małego mieszkał w Porębie. Uczęszczał do II Liceum im. Heleny Malczewskiej. Studia na kierunku filologii angielskiej ze specjalnością Projektowania Rozrywki Interaktywnej i Lokalizacji Gier i Oprogramowania podjął na Uniwersytecie Śląskim. W pewnym stopniu studia były kontynuacją rozwoju twórcy.

Od zawsze lubił rysować. Zaczęło się od prostych rysunków na lodówce w domu rodzinnym. Na początku były to postacie z bajek lub kreskówek. Czasem dziecięce niemożliwe do spełnienia marzenia zabawek zostały wylewane na papier. Były one wycinane, doszywane były do nich elementy i w taki sposób własnoręcznie zrobione twory zastąpiły masowe produkowane zabawki. Z miesiąca na miesiąc Kamil rozwijał swoje zdolności artystyczne, aż w końcu rysunki zaczęły przybierać bardziej estetyczne zarysy. Na swojej drodze młody twórca spotykał osoby, które ukierunkowały go w udoskonaleniu zdolności. Na początku była ta pani od plastyki, która zachęcała chłopca do udziału w konkursach i pomogła zorganizować pierwszy wernisaż.

Stopniowo prace młodego twórcy zaczęły się przekształcać z kolorowych i dziecinnych na cieniowane ołówkiem i dość skomplikowane. Kamil zaczął się uczyć nowych technik warsztatowych, wcześniej dla niego nieznanych. W końcu prace trafiły na social media, a konkretnie na Instagram. Stopniowo spotykał osoby o zbliżonych zainteresowaniach do niego. Dzięki temu Kamil mógł wymieniać się pomysłami i inspiracjami z innymi twórcami. Oczywiście nie stronił również od rozmów w kierunku twórczym. Social media umożliwiły twórcy nawiązanie kontaktów na cały świat, np. w Stanach Zjednoczonych, Turcji czy Brazylii.

Kamil na grupach dzieli się pracami, inspiruję się głównie tym, co widać w popkulturze i stara się oddać swoje spojrzenie na to:

“Nigdy nie miałem tak, że chciałem coś od kogoś skopiować, wręcz przeciwnie! Interesują mnie szczególnie niuanse z filmów. Inspirują mnie stare plakaty i stąd forma moich prac. Oczywiście starałem się je urozmaicać napisami lub tłami graficznymi, żeby nie były przeciętne.”

W pewnym momencie twórczość Kamila poszła w kierunku ręcznie rysowanych plakatów. Szczególnym obiektem zainteresowania twórcy były ręcznie rysowane plakaty filmowe z lat 80 i wcześniejszych lat. Kolejnym kierunkiem rozwoju w twórczości młodego chłopaka było ujęcie piękne kobiecej natury:

“Jestem feministą, w filmach i bajkach zawsze interesowały mnie silne postacie kobiece. Również w muzyce płeć żeńska bardziej mnie inspirowała. Moja inspiracja naturalnie ciągnie mnie w taką tematykę”

Kamil opowiada nam, że oczywiście lubi rysować też mężczyzn np. ich portrety, ale w naturalny sposób jego uwagę przyciągają tematy kobiece. Twórca tłumaczy nam także, że w dzisiejszym świecie istnieje według niego niezwykle wiele ciekawych i indywidualnych definicji kobiecości, co dodatkowo pcha jego twórczość w tym kierunku. Pewnego razu Dawid Podsiadło skomentował swój portret wykonany przez Kamila słowami: “Drogi Panie – sztos”. Dla artysty było to duże wyróżnienie..

Aktualnie chłopak pracuje w korporacji, gdzie zajmuje się administracją międzynarodowych stron internetowych. Jak mówi twórca, rysowanie jest dla niego pewnego rodzaju odskocznią, po codziennej zawodowej rutynie.

Dodatkowo młody chłopak uczestniczy w zagranicznym biznesie: “Wcześniej ludzie pytali mnie, czy mogą gdzieś kupić moje prace, dlatego postanowiłem działać w tym kierunku.” Kamil znalazł serwis, gdzie są udostępniane prace twórców. Strona jest amerykańska i daje możliwość rozwoju młodym artystom. Pomysł polegał na tym, że jego rysunki są umieszczane jako grafiki na bluzach i koszulkach lub drukowane w formie plakatów. Dzięki temu zagraniczni potencjalni odbiorcy mogą poznać jego twórczość i utożsamiać się z nią, a dodatkowo mały procent od sprzedaży trafia do Kamila.

Jakie plany ma młody artysta? Przede wszystkim Kamil marzy o tym, aby połączyć swoją karierę zawodową z pasją, bo przecież w życiu chodzi o to, żeby robić to, co się kocha. Twórca chce cały czas rozwijać swój talent i zdolności i przede wszystkim nigdy nie przestawać rysować, ale jak mówi, czas pokaże, gdzie skieruje jego ścieżkę życia.

Link do profilu na Instagramie możecie znaleźć tu.

Martyna Urban