
Odurzony lekami kierowca autobusu staranował tłum. Matka dwójki dzieci nie żyje
Odurzony lekami kierowca autobusu rozczłonkował pojazdem 19-letnią matkę dwójki dzieci. Został zamknięty na 3 miesiące w areszcie. Grozi mu dożywocie. Zarząd Transportu Metropolitalnego ogłasza wzmożone kontrole przewoźników. Dla dzieci denatki została zorganizowana zbiórka.
W dniu 31 lipca o około godziny 6 rano kierowca autobusu linii 910 staranował tłum bijących się ludzi na ulicy Mickiewicza w Katowicach. Młoda 19-letnia Barbara Sz., mieszkanka świętochłowickich Lipin, została rozczłonkowana pod kołami pojazdu. Części jej ciała wypadły 200 metrów dalej. Według zeznań świadków, jej dekapitowana głowa została przytulona przez jej partnera. Osierocona została dwójka dzieci: 2-letnia Eliza oraz 7-miesięczny Igor. Na miejscu zdarzenia natychmiast pojawili się katowiccy policjanci, którzy podjęli pościg za kierującym autobusem odjeżdżającym z miejsca zdarzenia. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Autobusem kierował 31-letni Łukasz T., który w zawodzie pracował przez 10 lat. Został zatrzymany przez Policję.
Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wskazała, że mężczyzna był trzeźwy. Natomiast w jego krwi wykryto trzy rodzaje leków: antydepresanty oraz opioidowe środki uśmierzające ból.
Mężczyzna został aresztowany na okres 3 miesięcy. Prokuratura postawiła kierującemu pojazd zarzuty zabójstwa kobiety i usiłowania zabójstwa dwóch kolejnych osób. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności. Podczas przesłuchania zeznał, że bał się agresywnego tłumu, który rzekomo próbował się wedrzeć do autobusu. Dla ludzi uczestniczących w bijatyce został wystosowany odrębny pozew.
Link do filmu z zatrzymania mężczyzny: fb.watch/77OukiFbJ2
Zarząd Transportu Metropolitalnego w odniesieniu do tej sytuacji, zapowiada wzmożone kontrole przewoźników. Mimo tego, że kierowcy autobusów co dwa lata przechodzą testy psychologiczne i sprawnościowe „teczki” kierowcy nie zawierały żadnej informacji o jego depresji. Ponadto mężczyzna w swojej historii zawodowej miał aż 8 kolizji drogowych.
Bezpieczeństwo pasażerów jest od zawsze naszym absolutnym priorytetem. Od 2019 roku, na nasz wniosek, wspólnie z Wojewódzkim Inspektoratem Transportu Drogowego przeprowadziliśmy ponad 700 kontroli pojazdów. Ponadto, we wspomnianym okresie, WITD wykonał ok. 500 narkotestów. Żaden z nich nie wykazał obecności środków odurzających wśród kierowców. Kolejne wzmożone kontrole mają za zadanie potwierdzenie bezpieczeństwa w środkach komunikacji miejskiej i wyeliminowanie jakichkolwiek przesłanek, mogących mieć wpływ na jego zagrożenie.
Głosi komunikat na stronie ZTM.
Dla dzieci denatki została zorganizowana zrzutka pieniężna pod adresem – zrzutka.pl/zhcmzc – gdzie oprócz wpłaty pieniędzy można zobaczyć nagranie z morderstwa.
Krzysztof Ostapowicz