Zamek Rabsztyn – obrońca polskiej granicy

Historia Zamku w Rabsztynie sięga XIII w. Nazwa pochodzi od niemieckiego “Rabenstein” co tłumaczyć można jako “Krucza Skała”. Historycy podejrzewają, że takie nazewnictwo jest związane z dużą populacją kruków zamieszkujących okolice zamku w czasach kiedy powstawał. 

Powstanie zamku jest datowane na XII wiek ze względu na odkrycia archeologiczne tj. odnalezienie drewnianych budynków warowni zbudowanej na wapiennej skale. W tamtych czasach zamek bronił granicy polsko-czeskiej. W szczególności szlaku handlowego z Krakowa do Wrocławia, ponieważ Śląsk nie należał w tym czasie do Rzeczypospolitej i polsko-czeska granica przebiegała inaczej niż teraz. W późniejszych latach pod panowaniem Kazimierza Wielkiego powstała budowla murowana. Posiadłość przechodziła z rąk do rąk na przestrzeni wieków. Ostatecznie zamek został zniszczony podczas potopu szwedzkiego. Po tym nie został już odbudowany, a jego właściciele przenieśli się do wybudowanego w XVIII wieku dworku. 

Aktualnie zamek odzyskuje dawny blask. Jest w znacznej części otwarty dla turystów. Muzeum i wieża to tylko kilka atrakcji jakich możemy doświadczyć podczas zwiedzania. Regularnie organizowane są turnieje rycerskie i impreza Juromania. 

Zamek gościł także ekipy filmowe. Jednym z filmów jaki powstał po części w jego murach jest “Karol, człowiek który został Papieżem”. Scena z 52 minuty filmu przedstawia młodego Karola Wojtyłę, który doświadczył okrucieństw wojny. Po stracie bliskich prowadzi pełną dramaturgii rozmowę. Umiejscowienie akcji akurat w murach zamku nie jest przypadkowe. Karol Wojtyła podczas swoich licznych wędrówek po Polsce, jeszcze długo sprzed czasu pontyfikatu, odwiedził ruiny zamku w Rabsztynie. Sceneria zniszczonych murów Rabsztyna reprezentuje uczucie jakie towarzyszą bohaterom filmu w danym momencie. 

„Karol człowiek, który został Papieżem” to film nie do końca wybitny pod wzlęgem kinematografii. Towarzyszą mu typowe dla polskich produkcji mankamenty jak na przykład nierówny dźwięk. Jednak dla wielu jest to film wyjątkowo ważny, ponieważ postać w nim przedstawiona wybita bez wątpienia była – Cezary Skowron

Podczas zwiedzania zamku Krzysztof Pałęga i Cezary Skowron z Jurajskich Plenerów filmowych przybliżyli historię tego miejsca. Lata bojów i skomplikowanych relacji między poszczególnymi włodarzami posiadłości to kawał dobrej opowieści. Filmowa historia tego miejsca wydaje się dopiero rozpoczynać wraz z odbudową i otwarciem kolejnych punktów na zamkowej mapie. Niedługo wykończone mają zostać pomieszczenia i kto wie jakich reżyserów przyciągnie nowa sceneria. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button