
Zawiercie miało nie mieć wiceprezydentów. Czemu zmieniono decyzję?
Prezydent Zawiercia na początku kadencji tłumaczył, że miasta na razie nie stać na wiceprezydenta. Powołany został jedynie młodzieżowy zastępca prezydenta Zawiercia. W 2020 roku sytuacja uległa jednak zmianie. Na stanowisko wiceprezydenta powołana została Małgorzata Benc. Czy to oznacza, że sytuacja finansowa miasta uległa zmianie?
Gdy w listopadzie 2018 roku funkcję prezydenta Zawiercia obejmował Łukasz Konarski, wiele osób było zaskoczonych jego decyzją. Nowy włodarz miasta nie zdecydował się na powołanie żadnego zastępcy. Powstała jedynie funkcja młodzieżowego wiceprezydenta Zawiercia, którą powierzył Jakubowi Kosoniowi.
– Długo się zastanawiałem się jak ma wyglądać urząd i współpraca z urzędnikami. Podjąłem decyzję, że nie będzie zastępców prezydenta miasta. Po prostu nas na to nie stać. Być może moje zdanie zmienię za jakiś czas. Obecnie jest to najlepsze rozwiązanie dla naszego miasta – mówił wtedy Łukasz Konarski, prezydenta Zawiercia.
W lipcu 2020 roku prezydent Łukasz Konarski zmienił jednak zdanie. Zdecydował się na powołanie wiceprezydenta miasta. Została nim Małgorzata Benc, dotychczasowa przewodnicząca rady powiatu zawierciańskiego oraz wieloletnia kierownik Biura Terenowego Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ Solidarność w Zawierciu. Czy to oznacza, że sytuacja finansowa miasta polepszyła się? Urzędnicy tłumaczą, że prezydent od początku deklarował, że wiceprezydenci mogą zostać powołani w przyszłości.
– Jeśli chodzi o wynagrodzenia zastępców prezydenta (kwoty nie obejmują nagród oraz „trzynastek” – przyp. red.), to w 2018 roku zastępca prezydenta do spraw społecznych zarobił łącznie 120 tys. 158,07 złotych, a zastępca do spraw gospodarczych 124 tys. 440 złotych. Mówimy o kwotach brutto. Razem daje to 244 tys. 598 złotych brutto. Stąd też decyzja prezydenta Łukasza Konarskiego, by zaoszczędzić – tłumaczy Patryk Drabek, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej w Urzędzie Miejskim w Zawierciu. – Prezydent od początku deklarował jednak, że nie jest tak, że zastępców w ogóle nie będzie. Sytuacja w samorządzie zmienia się dynamicznie – dodaje.
W poprzedniej kadencji wiceprezydentów było dwóch. Jeden zajmował się sprawami społecznymi. Drugi był natomiast zastępcą do spraw gospodarczych. Czy jest szansa, że w kadencji 2018-2023 pojawi się także drugi wiceprezydent Zawiercia? Odpowiedź na to pytanie jest wymijająca.
– Trudno w tej chwili powiedzieć. Prezydent na bieżąco reaguje na różne sytuacje – dodaje Patryk Drabek.
Wiadomo już także jakie zadania zostały powierzone nowej wiceprezydent Zawiercia. Małgorzata Benc będzie zajmować się m.in. ochroną środowiska.
– To szczególnie istotne, biorąc pod uwagę np. to, że w hali magazynowej przy ulicy Obrońców Poczty Gdańskiej w Zawierciu znajduje się nielegalne składowisko odpadów. Zastępca prezydenta Zawiercia będzie odpowiedzialna również za edukację. Problemy z niewystarczającą subwencją na oświatę dotykają wszystkich samorządów. Będzie zajmować się także zagospodarowaniem przestrzennym. Temat rewitalizacji najbardziej zdegradowanych obszarów w mieście jest jednym z kluczowych w kontekście rozwoju Zawiercia – mówi Patryk Drabek.