Piknik charytatywny dla Niny Kudeli. Dziewczynka potrzebuje kosztownego sprzętu i rehabilitacji

Ortezy, gorset ortopedyczny, chodzik, rehabilitacja, opieka specjalistów… Lista sprzętu i osób, których Ninka Kudela potrzebuje, aby móc się rozwijać. Może jednak liczyć na otwarte serca mieszkańców regionu. Trwa zbiórka pieniędzy na ten cel. Potrzeba około 70 tys. złotych. Będzie także piknik charytatywny dla dziewczynki. 


Nina Kudela ma dopiero 4 lata, a już musi się mierzyć z wieloma przeciwnościami losu. Mała mieszkanka naszego powiatu urodziła się w 31. tygodniu ciąży. O wiele za wcześnie. Ważyła tyle, co torebka cukru. Do tego była niedotleniona. Na dodatek doznała obustronnego wylewu dokomorowego drugiego stopnia. Lekarze stwierdzili u niej również zespół wad wrodzonych. Wśród nich znalazły się zwichnięte stawy biodrowe i łokciowe, przykurcze w stawach kolanowych, wrodzona skolioza oraz brak jednej nerki. Ninka ma także wadę wzroku. Chociaż ma już 4 lata, to w dalszym ciągu nie jest w stanie samodzielnie chodzić. 

Piknik charytatywny dla Ninki Kudeli w Ogrodzieńcu. Dziewczynka potrzebuje kosztownej rehabilitacji i specjalnego sprzętu

Ninka Kudela początkowo była źle zdiagnozowana, a przez to niewłaściwie leczona. Spowodowało to dodatkowe komplikacje. Skolioza została zbyt późno i nadawała się jedynie do leczenia operacyjnego. Musi zostać zoperowana, ponieważ płuca nie mogą się prawidłowo rozwijać. Mają po prostu zbyt mało miejsca. Lekarze tłumaczą, że dziewczynka jest jednak zbyt mała, aby operacja mogła zostać przeprowadzona w najbliższym czasie. Powód? Ninka nadal rośnie i konieczne byłoby przeprowadzenie większej ilości operacji. Lekarze szacują, że w przyszłości może być ich nawet osiem. Do tego dojdą kolejne operacje związane z wadami wrodzonymi. Tu pojawia się kolejny problem. Zwichnięcie stawu biodrowego w Polsce nie jest operowane. 

4-latka cały czas potrzebuje kosztownej rehabilitacji i opieki specjalistów takich jak neurologopeda, terapeuta ręki, psycholog oraz terapeuta integracji sensorycznej. Często wiąże się to z wyjazdami na Śląsk, do Poznania lub do Warszawy. Koszty zazwyczaj pokrywane są z budżetu rodziców Ninki, ponieważ najlepsi specjaliści przyjmują jedynie prywatnie. Dodatkowo, dziewczynka potrzebuje drogiego sprzętu: ortez DAFO, butów ortopedycznych, gorsetu ortopedycznego i chodzika. 

Piknik charytatywny dla Ninki Kudeli w Ogrodzieńcu. Będzie zbiórka pieniędzy

Ninka Kudela może jednak liczyć na pomoc mieszkańców naszego regionu. Na 3 października (sobota) w Ogrodzieńcu zaplanowano piknik charytatywny, podczas którego zbierane będą pieniądze na sprzęt oraz rehabilitację dziewczynki. Wydarzenie rozpocznie się około godziny 11 na terenie ośrodka Krępa. Będą mu towarzyszyć zawody MTB z grupą RDNR Ogrodzieniec. Na pikniku będzie czekać na nas mnóstwo atrakcji. Wśród nich m.in. warsztaty dla dzieci, licytacje, zawody szachowe, kiermasz rękodzieła, dmuchańce oraz kiermasz ciast. 

Piknik charytatywny dla Ninki Kudeli w Ogrodzieńcu. Jak można pomóc w inny sposób?

Jeśli nie będziemy mogli być obecni na pikniku, to wcale nie oznacza, że nie będziemy mogli pomóc Nince. Przy ogrodzienieckiej Biedronce stanął duży kosz w kształcie czerwonego serca, do którego można wrzucać plastikowe nakrętki. Fundacja Stara Szkoła w Podzamczu zdecydowała, że dochód z nich będzie przeznaczony na pomoc Nince. To sposób, który tak naprawdę nic nas nie kosztuje. 

Ponadto, w serwisie Pomagam.pl trwa zbiórka pieniędzy na pomoc dla Ninki. Potrzeba 70 tys. złotych. Wystarczy wejść na stronę internetową zbiórki i kliknąć na czerwony przycisk „Wpłać Teraz”. Liczy się każda złotówka. 

Zbiórka dla Ninki Kudela

Fot. Pomagam.pl/Ninakudela

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button