W dalszym ciągu nie ma umowy dzierżawy pomiędzy schroniskiem, a PUK. Dlaczego?

Nie milkną kontrowersje związane z podpisaniem dzierżawy gruntów dla Schroniska dla Zwierząt w Zawierciu. Prezydent miasta tłumaczy, że nie podpisuje jej, ponieważ zmieniają się przepisy z możliwością funkcjonowania takiego obiektu. Schronisko tłumaczy, że od początku jego istnienia działa fundacja i „Piątka dla Zwierząt” niczego nie zmieni w jego działalności. 

Temat Schroniska dla Zwierząt w Zawierciu został poruszony podczas wrześniowej sesji rady miejskiej w Zawierciu,. Beata Chawuła zauważyła wtedy, że w dalszym ciągu nie jest podpisana umowa dzierżawy gruntów pomiędzy władzami schroniska, a PUK w Zawierciu. Prezydent Łukasz Konarski zauważył, że zmienia się prawo dotyczące prowadzenia schronisk przez osoby prywatne. Podkreślił, że prowadzone będą dalsze rozmowy z właścicielami. Nie było jednak żadnych konkretów dotyczących ustaleń związanych z dzierżawą gruntów przy ulicy Podmiejskiej w Zawierciu.

O co chodzi ze zmieniającymi się przepisami? Mowa o tzw. „Piątce dla Zwierząt”, czyli projekcie ustawy zaproponowanej 8 września przez Jarosława Kaczyńskiego, prezesa PiS. Projekt ten zakłada m.in. ograniczenie podmiotów mogących prowadzić schroniska dla bezdomnych zwierząt jedynie do jednostek gminnych i organizacji społecznych, których statutowym celem działania jest ochrona zwierząt. 

Schronisko dla Zwierząt w Zawierciu odniosło się już do słów prezydenta miasta na środowej sesji (30.09.). W swoim oświadczeniu podkreśla, że od początku istnienia schroniska działa fundacja i jest podpisane porozumienia o współpracy pomiędzy nimi. Oznacza to, że nawet w przypadku przyjęcia „Piątki dla Zwierząt” działalność tego miejsca nie ulegnie zmianie. Problem pojawi się natomiast w momencie, gdy nie uda się podpisać umowy dzierżawy gruntów, na którym znajduje się obecnie schronisko.  

– Pan Prezydent dokładnie wie, że w Schronisku od początku istnienia działa Fundacja oraz ma podpisane stosowne porozumienie współpracy ze Schroniskiem. Wydawałoby się naturalne, że jeśli Ustawa wejdzie w życie to SCHRONISKO BĘDZIE PROWADZONE ZGODNIE Z PRAWEM – biorąc pod uwagę, że Fundacja wyraża chęć prowadzenia Schroniska a właściciel nadal mógłby rozwijać Schronisko zgodnie z długoletnim planem (już dziś buduje się projekt Dzikuskowo). Czujemy się postawieni w jednym rzędzie ze „złymi” Schroniskami – tymi które mają ogromną śmiertelność, są przepełnione i nie zapewniają zwierzętom należytej opieki. Wszyscy doskonale wiemy, że wśród tych Schronisk są również te prowadzone przez Fundacje – niestety. Nasze dalsze istnienie stoi pod ogromnym znakiem zapytania ale nie ze względu na zmianę Ustawy a brak umowy dzierżawy terenu z PUK Zawiercie (pisownia oryginalna – przyp. red.) – czytamy w oświadczeniu Schroniska dla Zwierząt w Zawierciu.

W piątek (2.10.) pojawiło się oficjalne stanowisko władz miasta w tej sprawie. Utrzymują w nim argumenty wypowiedziane podczas wrześniowej sesji rady miejskiej w Zawierciu. Deklaruje przy tym, że w dalszym ciągu chce wypracować porozumienie pomiędzy schroniskiem, a PUK Zawiercie. 

– Szanowni Państwo, doskonale rozumiem, że dla większości liczy się sprawa, a nie formalności. Deklarujemy pełną pomoc i jesteśmy do dyspozycji przedstawicieli schroniska. Musimy to uporządkować i dopasować do wymagań prawa. Sercem jestem za schroniskiem, ale wymogi formalne i odpowiedzialność nie pozwalają dzisiaj na podpisanie umowy z podmiotem, który po wprowadzeniu nowych przepisów nie będzie prawnie istniał. Oczywiście schronisko może być prowadzone przez fundację (która ma status organizacji pożytku publicznego), ale w tej chwili nie jest. To wszystko będzie zatem wymagało przekształceń prawnych, ale jestem przekonany, że w tej nowej rzeczywistości uda nam się wypracować takie rozwiązanie, które będzie odpowiednie dla wszystkich stron – czytamy w oświadczeniu Łukasza Konarskiego, prezydenta Zawiercia. 

Fot. Schronisko dla Zwierząt w Zawierciu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button