W Szczekocinach ma powstać przystanek kolejowy
To wiadomość, na którą mieszkańcy Szczekocin czekali prawie 10 lat. W miejscowości wkrótce ma powstać przystanek kolejowy. Taką inwestycję zapowiedział już Minister Infrastruktury.
Mieszkańcy Szczekocin o przystanek kolejowy walczą od 2010 roku. Nic dziwnego. Obecnie, aby skorzystać z podróży pociągiem muszą dojeżdżać do Włoszczowy lub Zawiercia. Wiąże się to z co najmniej kilkudziesięciominutową podróżą samochodem lub busem. Na takie rozwiązanie narzekali między innymi studenci, którzy nie mieli problemy z dostaniem się ze Szczekocin do studenckich miast. Jako lokalizację przystanku kolejowego proponowano tereny przy wiadukcie na DK78, która przecina miejscowość. Gmina deklarowała wtedy nawet możliwość wybudowania na własny koszt infrastruktury takiej jak drogi dojazdowe oraz parkingi przy peronie. Mijały kolejne lata, a władz PKP PLK nie udało się przekonać do takiej inwestycji. Głównym argumentem była kwestia braku funduszy na utworzenie przystanku.
W całym kraju ma powstać 200 nowych przystanków kolejowych
W 2020 roku nastąpił przełom w tej sprawie. Prezydent Andrzej Duda i minister infrastruktury Andrzej Adamczyk zapowiedzieli nowy program, dzięki któremu w całym kraju ma powstać 200 nowych przystanków kolejowych. Wśród nich znalazła się lokalizacja w Szczekocinach. Warunkiem realizacji inwestycji będzie deklaracja regionalnego organizatora przewozów o korzystaniu z wybudowanej infrastruktury. Wszystkie przystanki kolejowe mają być wybudowane w ciągu najbliższych 5 lat. Inwestycja może kosztować nawet miliard złotych.
– Za kwotę 1 mld zł zamierzamy budować nowe przystanki kolejowe, odbudować te, które od lat nie istnieją oraz wydłużać perony tam, gdzie nie mogą zatrzymywać się pociągi dalekobieżne. Jest to kolejna odsłona walki naszego rządu z wykluczeniem komunikacyjnym – mówił w maju Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury.
Linia kolejowa nr 182 zostanie zrewitalizowana
To jednak nie jedyna kolejowa inwestycja w powiecie zawierciańskim. Postawiono kolejny krok w kierunku rewitalizacji linii kolejowej nr 182 miedzy Tarnowskimi Górami i Zawierciem. 10 czerwca odbyła się elektroniczna licytacja. Miała wyłonić wykonawcę tej inwestycji. Przypomnijmy, że takie rozwiązanie było konieczne. Do przetargu zgłosiło się bowiem 8 firm. Każda oferta przekraczała jednak kwotę 849 mln złotych, którą PKP PLK planowało przeznaczyć na rewitalizację linii kolejowej nr 182. Podczas czerwcowej aukcji najwyżej oceniono ofertę złożoną przez konsorcjum konsorcjum trzech firm Track Tec Construction Społka z o.o. (lider konsorcjum), Infrakol sp. z.o.o. oraz Przedsiębiorstwo Budownictwa Inżynieryjnego i Kolejowego sp. z.o.o. (partnerzy).
Przypomnijmy, że rewitalizacja linii kolejowej nr 182 pozwoli na połączenie aglomeracji śląsko-zagłębiowskiej z lotniskiem w Pyrzowicach. W ramach inwestycji ma zostać wykonana elektryfikacja około 45 kilometrów linii. Wybudowane zostaną dwupoziomowe skrzyżowania z autostradą A1 i drogą wojewódzką nr 913. Maksymalna prędkość dla pociągów osobowych ma wynosić 140 km/h. W powiecie zawierciańskim powstaną przystanki kolejowe: Zawiercie-Kądzielów oraz Poręba. Pociągi będą zatrzymywać się także w Siewierzu, Mierzęcicach Łubne, Pyrzowicach i Miasteczku Śląskim.
