Warta Zawiercie walczy o utrzymanie fotela lidera. W sobotę zmierzy się z AKS Mikołów

Warta Zawiercie pozostaje liderem tabeli IV ligi (grupa śląska I). Utrzymanie jej będzie możliwe jedynie dzięki wygrywaniu kolejnych ligowych spotkań. Warta kolejne trzy punkty może dopisać na swoje konto już 29 sierpnia. Zmierzy się wtedy z AKS Mikołów. 

Warta Zawiercie piastuje obecnie pozycję lidera tabeli IV ligi (grupa śląska I). Nic dziwnego, bo zawiercianie spisują się w tym sezonie bardzo dobrze i mają na koncie 13 punktów. Rozegrali 4 spotkania, z których wygraną zakończyły się 3 z nich. W jednym meczu padł remis. Dodatkowo, na swoje konto dopisali komplet punktów za nierozegrany mecz z RKS Grodziec. Przypomnijmy. Obie drużyny miały zmierzyć się ze sobą 31 lipca. Na dwie godziny przed początkiem spotkania RKS Grodziec zgłosił zawiercianom, że nie pojawi się na meczu. Powodem było potencjalne zagrożenie epidemiologiczne. Tydzień wcześniej Warta rozgrywała mecz ze Śląskiem Świętochłowice. Jeden z zawodników Śląska okazał się później zakażony koronawirusem i zespół z Będzina argumentował, że obawia się o zdrowie swoich zawodników. Problem w tym, że o zagrożeniu wiedział kilka dni wcześniej, a mecz odwołano stanowczo zbyt późno. Sprawę rozpatrzyła komisja ds. rozgrywek Śląskiego Związku Piłki Nożnej w Katowicach. Zdecydowała o zakwalifikowaniu meczu jako walkowera 3:0 i przyznaniu Warcie Zawiercie trzech punktów. 

Pozycja lidera IV ligi nie jest jednak dana raz na zawsze. Tym bardziej, gdy czołówka tabeli jest bardzo napięta. Tyle samo punktów na swoim koncie mają rezerwy Rakowa Częstochowa, które także mają na koncie 4 zwycięstwa i jeden remis. Blisko jest Unia Kosztowy, która zdobyła do tej pory 12 punktów. 

Bardzo ważne jest zatem odnotowanie kolejnego zwycięstwa. O komplet punktów Warta Zawiercie powalczy już 29 sierpnia (sobota) o godzinie 11. Mecz zostanie rozegrany na stadionie 1000-lecia Państwa Polskiego w Zawierciu. Rywalem Warty będzie AKS Mikołów. Faworytem jest zdecydowanie zespół gospodarzy, ponieważ mikołowianie nie wygrali w tym sezonie żadnego meczu. Dwa razy udało im się zremisować. Pozostałe trzy mecze zakończyły się przegraną AKS Mikołów. Drużyna ta zajmuje dopiero 15. miejsce w ligowej tabeli.