Cementownie w Łazach i Wysokiej. Jak działały na początku XX wieku?

Na terenie powiatu zawierciańskiego działało kilka cementowni. Dwie z nich były w miejscowościach Łazy oraz Wysoka. Ich lata świetności przypadały na lata 1885-1939. Jak te zakłady funkcjonowały w tym okresie czasu?


Jura Krakowsko-Częstochowska w naturalny sposób dostarcza surowców, które z powodzeniem mogą być wykorzystane w budownictwie. Z jej zasobów korzystały cementownie w Łazach i Wysokiej. Przypomnijmy sobie historię niegdyś znanych w Europie przedsiębiorstw cementowych. Dziś trochę zapomniane, w latach 1885-1939 były bardzo rozpoznawalne.

Cementowania w Łazach

Początek fabrycznej produkcji cementu w Łazach ma swój początek w 1897 roku. Wtedy z inicjatywy K. Tymienieckiego założone zostało Towarzystwo Fabryki Portland Cementu „Łazy” S.A. W momencie zawiązania spółka dysponowała kapitałem zakładowym w kwocie 450 tys. rubli, a w 1928 roku kapitał spółki wynosił 2,4 mln złotych. Cementownie obok stacji kolejowej uruchomiono w 1898 roku. 

Na przestrzeni lat Cementownia Tymienieckiego dała się poznać jako prekursor rozwiązań technologicznych w Polsce. Zasłużyła na to miano, jednak nie stało się tak od razu. Początkowa zdolność produkcyjna cementowni wynosiła 100 tys. beczek, czyli 1,8 tys. wagonów cementu Portland rocznie. Uzyskane po zaledwie jednym roku istnienia wyniki nie odzwierciedlały ambicji jej założycieli. W ich planach znajdował się dalszy rozwój i ugruntowanie swojej pozycji na rynku. Paręnaście lat później – w 1913 roku – produkcja uległa podwojeniu do 3,6 tys. wagonów cementu. Systematyczna poprawa wyników została przerwana przez działania wojenne toczone w ramach I wojny światowej (1914-1919).

Ponowny rozruch i nowe technologie

Towarzystwo „Łazy” nie zamierzało jednak dawać za wygraną. Kiedy sytuacja polityczna względnie się uspokoiła, przystąpiono do odbudowy fabrycznych struktur. Prace prowadzone w latach 1920-1922 nie ograniczały się wyłącznie do rekonstrukcji. Ich celem było także podjęcie kroków modernizacyjnych, które oznaczały unowocześnienie linii produkcyjnej oraz powiększenie zakładu. Łazy były pierwszym przedsiębiorstwem w Rzeczypospolitej, do którego trafiły pionowe piece z obrotowymi rusztami i wysokim ciśnieniem. Urządzenia działy w systemie wymyślonym i opatentowanym w 1912 roku przez Alberta Hauenschilda. Były one bez wątpienia nowinką technologiczną, która szybko znalazła uznanie w zakładach rozsianych po całej Europie m.in. w Anglii, Hiszpanii, Niemczech , Norwegii, Węgrzech czy Grecji. W 1928 roku na całym terytorium Rzeczypospolitej znajdowały się tylko 4 takie piece. Wszystkie były w cementowni w Łazach.

Ograniczenie działalności i zamknięcie zakładu

Warunki do rozwoju przedsiębiorstwa i koniunktura na cement skończyły się w obliczu Wielkiego Kryzysu z 1929 roku. Popyt na cement spadł, co wywołało problemy z płynnością finansową zakładu. Cementownia Tymienieckiego próbowała temu przeciwdziałać, ograniczyła produkcję, przeprowadziła redukcję etatów, ale działania nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Zakład stracił niezależność, a zatrudnionych w nim pracowników zwolniono. Do końca okresu międzywojennego nie wznowił działalności.

Cementownia Wysoka

W 188 roku we wsi Wysoka powstała nowoczesna fabryka cementu. Fabryka Portland-Cementu została założona przez Jakuba Eigera i Wilhelma S. Landau w majątku Wysoka, leżącym w ówczesnym powiecie będzińskim. Początkowo produkowała ona 5 tys. ton cementu rocznie. Niemniej wobec rosnącego zapotrzebowania na doskonały jakościowo produkt, produkcja cementu wzrosła. Cementu z Wysokiej używano m.in. do budowy fortów w Dęblinie, Kownie i Modlinie. Według stanu z 1928 roku roczna produkcja wynosiła 150 tys. ton. Przy czy kapitał zakładowy był szacowany na około 6 mln złotych.

Cementownia w Wysokiej, aby stać się konkurencyjną firmą dokonała usprawnień technicznych oraz rozbudowała zakład. Dzięki wymianie pieców w 1892 roku zwiększono produkcję z 5 tys. ton do 70 tys. ton rocznie. Równolegle do produkowania coraz większej ilości dbano o markę produktu.

Dużym krokiem jakościowym była zamiana pieców starego typu z systemem Dietscha na nowoczesne urządzenia z systemem rotacyjnym. Pierwszy taki obrotowy piec typu „A” zbudowano w 1910 roku. Wraz z nowym piecem fabryka cementu wzbogaciła się o inne urządzenia, takie jak suszarnia węgla, młynek węglowy oraz inne podzespoły. Kluczowy był młyn, który miał wysokość 45 metrów, a jego średnica wynosiła 2,5 metra. Dzięki użyciu nowego młyna cementownia mogła produkować do 100 ton cementu na dobę. Dodajmy, że jego jakość została potwierdzona w praktyce i cieszył się dobrą opinią na rynkach krajowych i międzynarodowych. Każdy zdaje sobie sprawę, że lepsze jest wrogiem dobrego.

Lata 1928-1930 przyniosły modernizacje zakładu. Dzięki wprowadzeniu nowych rozwiązań technologicznych dzienny urobek cementu wzrósł do 140 ton. Dokonano tego przez wydłużenie pieca do 60 metrów. Dodatkowo wyposażono go w specjalne łańcuchy, które pomagały w jego obracaniu. Korzyści zastosowania nowych technologii i unowocześnienie linii produkcyjnej są niezaprzeczalne. Najważniejszym następstwem wynikającym z ich wprowadzenia była zmiana typu produkcji cementu z suchej na mokrą. W ten sposób cementownia funkcjonowała do 1939 roku.

Zmiany z lat 1930.

Podczas wielkiego kryzysu zdolności produkcyjne każdej cementowni spadły o 20 procent. W latach 30. XX wieku modernizacja zakładu w Wysokiej nabrała tempa. Rozbudowano cementownie i zainwestowano w 105-metrowy piec typu UNAX. Zwiększono w ten sposób możliwość produkcji do 300 ton cementu na dobę. Wartość nowego pieca wynosiła 1,2 mln złotych. Na tym jednak nie kończyły się koszty inwestycji. Niezbędna stała się wymiana łamaczy kamienia, na młotkowe typu „Witam”. W ciągu godziny rozkruszały one 80 ton kamienia. Do szybkiego ładowania kamienia wykorzystano dwie wysokowydajne koparki elektryczne. Jedną z nich zakupiono, a drugą samodzielnie złożono z nabytych części. W schyłkowych latach 30. minionego wieku podjęto decyzję o dalszym zwiększaniu wydajności produkcji. Zbudowano młyn typu „UNIDAN”, który potrafił produkować aż 554 tony cementu na dobę. Zakład funkcjonował w takim stanie, aż do wybuchu II wojny światowej. W czasie wojny fabryka została przejęta przez Niemców.

Fot. Fotopolska. Na zdjęciu Cementownia w Łazach w latach 1900-1910.

Krzysztof A. Kluza

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button