
76. rocznica wyzwolenia Poręby!
76 lat temu Porębę oswobodzono z nazistowskiej okupacji. W tym roku rocznica przeszła bez większego echa. Duży wpływ na taki stan rzeczy ma trwająca pandemia koronawirusa. Wprawdzie rocznica nie jest okrągła, jednak należy pamiętać o naszej historii.
Pechowo rocznica zbiegła się w czasie z trwającą pandemią koronawirusa i związanymi z nią licznymi ograniczeniami. Dlatego też celebra była skromna, lecz dumna. Zadbano o to przez obecność oficjeli: Ryszarda Spyry, burmistrza Poręby, Elżbiety Kołodziej, przewodniczącej Rady Miasta Poręba oraz Barbary Baran, sekretarz miasta. Nie było uroczystości organizowanych z pompą. Tak obchodzono 76 rocznicę.
Najważniejsze osoby z władz Poręby zebrały się pod pomnikiem poświęconym „Bohaterom Poległym w Walkach o Ojczyznę” i zapaliły symboliczne znicze. W ten sposób został uczony 20 stycznia 1945 roku – dzień wkroczenia Armii Czerwonej do miasta. Na ogół świętowany z pełnymi honorami “Dzień Wyzwolenia Poręby” w tym roku musiał wyglądać inaczej. Każdy zdaje sobie sprawę z zagrożenia, które niesie obecnie trwająca pandemia koronawirusa. To, że jest już szczepionka, nie może być żadnym wytłumaczeniem. Było zatem skromnie, jednak z honorami.
Od 16 stycznia 1945 r. nad Porębą zaczęły latać samoloty zwiadowcze, zwiastujące szybki koniec okupacji. Ostatecznie wkroczenie rankiem 20 stycznia wojsk Armii Radzieckiej oznaczało wyzwolenie miasta.
fot: Mieczysław Mazur – Poręba zdjęcia sprzed lat
Krzysztof A. Kluza